NASK opublikował niedawno dwa duże raporty na temat tego jak korzystamy z internetu my dorośli i nasze dzieci. W prywatnych rozmowach co chwilę przywołuję wyniki badań NASK-u. A to znaczy, że warto udostępnić je również na blogu!
Uznałem, że nie ma co streszczać tego co i tak już jest streszczeniem. Dlatego poniżej udostępniam główne wnioski z raportów i podaję link do opracowań źródłowych. Jedyna modyfikacja mojego autorstwa, to pogrubienia, które mają ułatwić czytanie.
Co jest najważniejsze? To, że rodzice mają zupełnie inne wyobrażenie o tym czego ich dzieci doświadczają w internecie niż to deklarują same dzieci… Dlatego warto porównać odpowiedzi rodziców i dzieci w ramach tych samych zagadnień.
Uważam, że jest to bardzo cenny materiał i dziękuję NASK-owi za zajęcie się sprawą.
RODZICE „NASTOLATKÓW 3.0”
Raport z ogólnopolskiego badania społecznego
Najważniejsze wnioski z badania:
• Rodzice nieprawidłowo/błędnie estymują czas korzystania z internetu przez dzieci – według nich przeciętnie jest to ok. 2,5 godziny na dobę, natomiast same nastolatki wskazują, że jest to średnio ponad 4 godziny dziennie.
• Rodzice nie mają wiedzy, kiedy ich dzieci korzystają z internetu, zdecydowana większość (91,8%) jest przekonana, że ich dzieci korzystają z sieci głównie w godzinach popołudniowych i wieczornych (16.00-
22.00), tylko 1,8% rodziców zadeklarowało, że ich dziecko korzysta z internetu po godzinie 22.00, natomiast z badań wynika, że 7,7% nastolatków korzysta z sieci po godzinie 22.00 (czasami, aż do godzin porannych).
• Rodzice nie kontrolują oglądanych przez ich dzieci treści internetowych. Tylko co piąty (21,2%) rodzic zadeklarował, że w jego gospodarstwie domowym jest zainstalowany fi ltr rodzinny lub inna technologia ograniczająca dostęp do niebezpiecznych treści w internecie. Z danych wynika, że dorośli swoje powinności kontroli rodzicielskiej ograniczają najczęściej do rozmowy profilaktycznej i/lub prewencyjnej.
• Więcej jak 60% rodziców przyznaje, że ich dziecko (dzieci) powinno mniej czasu spędzać w internecie i aż 56% nastolatków potwierdziło, że powinno ograniczyć czas korzystania z telefonu/smartfonu. Rodzice sygnalizują, że często zdarza się, że ich dzieci przez korzystanie z sieci zaniedbują obowiązki domowe (44,6%) oraz szkolne (34%), odczuwają zdenerwowanie kiedy nie mogą skorzystać z telefonu (29,5%) i ukrywają faktyczny czas przebywania w sieci (21,9%) a nawet faworyzują internetową formę spędzania czasu, rezygnując ze spotkań z przyjaciółmi czy rodziną (21,9%).
• Rodzice odpowiadają, że chcieliby, aby ich dzieci pracowały w przyszłości w branży IT częściej (35%) niż deklarują to nastolatki (30%). Zarówno dzieci i rodzice podkreślają pozytywny wpływ technologii komunikacyjno-informacyjnych na edukację szkolną (rodzice – 67,6%, nastolatki 79,6%). Rodzice przyznają, że ich dzieci są od nich bardziej kompetentne cyfrowo (tylko 10% twierdzeń przeciwnych) i rzadziej niż one nawiązują przez internet relacje z osobami z innych krajów (rodzice – 13%; nastolatki – 27%).
• Najczęstsze obawy związane z rozwojem sieci to dla rodziców cyberataki i przestępstwa internetowe (74%), uzależnienie wszystkich obszarów życia od sieci (42,9%), słaba pozycja użytkowników w relacji z największymi fi rmami internetowymi (37,3%) oraz inwigilacja zarówno przez obce rządy (33%) jak i polskie władze (33%). Nieco ponad 30% rodziców twierdzi, że sieć źle wpływa na ich życie uczuciowe i związki.
• Zdecydowana większość rodziców (93,3%) twierdzi, że osobiście nie doświadczyło przemocy internetowej, natomiast ochrony bezpieczeństwa
i prywatności w sieci oczekuje od właścicieli i administratorów stron, policji i prokuratury oraz polskiego rządu.
• Dzieci deklarują oglądanie patostreamów częściej, niż zdają sobie z tego sprawę ich rodzice (rodzice – 11,8%, nastolatki – 23,4%). Szkodliwość patostreamów dostrzegają zarówno dorośli, jak i same nastolatki.
• Według 84% rodziców ich dzieci nie doświadczyły przemocy słownej w internecie. Natomiast wskazania nastolatków sugerują, że tylko połowa z nich nie doświadczyła agresji internetowej (nastolatki – 51,2%). Za pomocą internetu co czwarty z nich był wyzywany (26,8%) a co piąty ośmieszany (19,5%).
• Większość rodziców (87%) nie chce, żeby informacje, które udostępniają były przekazywane ani sprzedawane podmiotom trzecim. Tylko 37% z nich ma poczucie kontroli nad informacjami, które publikowało o sobie w sieci (u dzieci jest to 55%). Ponad połowa respondentów (57%) przyznaje, że gdy są online miewają trudności z odróżnieniem informacji prawdziwych od fałszywych, a 48% uważa, że internetowi oszuści na ogół pozostają bezkarni.
• Rodzice chcieliby, aby w internecie można było swobodnie i legalnie dzielić się treściami kultury ze znajomymi (46%). Dorośli respondenci wskazują też, że w internecie nielegalne powinno być m.in.: dokonywanie wirtualnych kradzieży (77%), zakup narkotyków i dopalaczy 86%), korzystanie z pirackich gier (74%) czy fi lmów, seriali oraz muzyki (69%).
• Dorośli, pomagając dzieciom w odrabianiu lekcji, najczęściej korzystają z popularnych źródeł internetowych takich jak: Wikipedia (46,4%) czy wyszukiwarka Google (46,0%). Część rodziców (27,7%) deklaruje, że ich dzieci samodzielnie wykonują takie zadania. Dzieci zdecydowanie chętniej niż dostrzegają to rodzice korzystają z pomocy internetu przy odrabianiu lekcji, polegając na najbardziej popularnych źródłach, z gotowymi rozwiązaniami, wskazanymi przez wyszukiwarkę internetową.
• Ponad połowa rodziców (57,3%) twierdzi że ustala dzieciom zasady korzystania z internetu. Co trzeci ankietowany wskazuje, że nie wprowadza regulacji odnośnie czasu użytkowania i zakazanych treści. Ponad 65% dzieci zadeklarowało, że w ich domu nie ma takich reguł. Mimo że 21,2% rodziców jest przekonanych, że stosuje system blokady ryzykownych treści w internecie, ale takich deklaracji nie potwierdzają same dzieci (nastolatki – 11,3%). Rodzice deklarują, że ustalają normy czasowe korzystania z sieci (51,7%) i, że sprawdzają co dziecko faktycznie robi w internecie (47,4%).
NASTOLATKI 3.0
Raport z ogólnopolskiego badania uczniów
• Nastolatki korzystają z sieci samodzielnie już od siódmego roku życia. Im młodsze pokolenie, tym ten kontakt następuje wcześniej.
• Prawie wszyscy respondenci zadeklarowali codzienne, kilkugodzinne korzystanie z sieci. Wynosi ono około 4 godzin i 12 minut (w poprzedniej edycji badania średnia wynosiła około 3 godzin i 40 minut). Wpływ na to ma przede wszystkim coraz częstsze korzystanie ze smartfonów.
• Internet dla nastolatków to głównie przestrzeń rozrywki, dostęp do kultury (muzyki, filmów itp.) oraz ośrodek życia społecznego. Jest również źródłem wielu korzyści – od poszerzenia wiedzy w określonej dziedzinie, po możliwość kreowania swojego wizerunku, czy poszukiwania tożsamości.
• Typy aktywności nastolatków w sieci da się podzielić na dwa główne segmenty: rekreacyjno-afiliacyjny i utylitarno-kreacyjny, które odpowiadają pasywnemu i aktywnemu korzystaniu z internetu.
• Wśród cyfrowych obaw uczniów dominuje lęk przed zwiększeniem liczby przestępstw (ataki hakerskie, włamania, kradzieże), cenzura i ograniczenie dostępu do zasobów internetu oraz nakładanie dodatkowych opłat za usługi online.
• Większość badanych wskazała, że w ich szkołach istnieją ograniczenia korzystania ze smartfonów, uczniowie deklarują, że najczęściej korzystają z nich wyłącznie podczas przerw.
• Mimo że nauczyciele wykorzystują internet podczas zajęć, blisko 40% uczniów wyraziło opinię, że edukacja szkolna nie przygotowuje do funkcjonowania w świecie opartym na nowoczesnych technologiach.
• Ochrona prywatności jest przez badanych często rozumiana jako zachowanie niezależności wobec innych użytkowników tego samego urządzenia (np. rodziców czy rodzeństwa), a nie wobec innych użytkowników internetu. Najpopularniejszą formą ochrony prywatności jest czyszczenie historii wyszukiwarki (54,2%) i jest to praktyka bardziej typowa dla młodszych uczniów. Jedynie 11,1% badanych regularnie zmienia swoje hasło dostępowe do kont e-mailowych oraz portali społecznościowych.
• Aż 77% uczniów uważa, że administratorzy portali i aplikacji internetowych nie powinni udostępniać danych użytkowników innym firmom bądź instytucjom. Prawie 60% uczniów chciałoby mieć możliwość usunięcia z internetu wszystkich prywatnych informacji na własny temat.
• Uczniowie zdają sobie sprawę z zagrożeń, które mogą ich spotkać w internecie. Bezpośrednie doświadczenie przemocy internetowej nie dotyczyło jedynie połowy badanych (51,2% „nie spotkałem/ am się”). Najczęściej nastolatkowie padali ofiarami wyzywania, ośmieszania i poniżania.
• Blisko co trzeci poszkodowany w sieci uczeń nie podejmuje żadnego działania, nawet rozmowy z bliskimi czy innymi osobami, które mogłyby udzielić w tej sytuacji wsparcia.
• Około 66,5% uczniów nie spotkało się osobiście z żadnym z typów przestępczości komputerowej. Osoby, które zostały poszkodowane, najczęściej doświadczały włamania na konto e-mail lub na portalu społecznościowym (blisko 18% respondentów) oraz oszustwa przy transakcjach online (blisko 9%).
• Wiedza na temat legalności poszczególnych działań w internecie jest zróżnicowana. Wiele praktyk respondenci błędnie kwalifikowali jako zgodne i niezgodne z prawem. Młodzi oczekiwaliby przede wszystkim liberalizacji prawa autorskiego.
• W większości domów nie wprowadza się zasad ograniczających czas korzystania z internetu, czy reguł dotyczących selekcji treści, do których nastolatki mogą mieć dostęp (zwłaszcza wśród uczniów szkół ponadgimnazjalnych).
• Ponad połowa, bo 56% respondentów, przyznała, że powinna mniej korzystać z telefonu komórkowego, a 42%, że ten czas jest na ogół dłuższy, niż planowali.
• Wypowiedzi blisko jednej trzeciej badanych wskazują na ryzyko silnego uzależnienia od smartfonów, co w zestawieniu z rosnącym czasem korzystania z internetu, może prognozować pogłębianie się problemu.
Jestem mężem i ojcem, czasem też managerem i trenerem – piszę o tym, jak być dobrym tatą oraz jak osiągnąć synergię między życiem rodzinnym i rozwojem zawodowym.
Dodaj komentarz